czwartek, 26 kwietnia 2012

Dobroczynna moc truskawek na wiosenne przesilenie



W okresie przesilenia wiosennego, kiedy organizm musi przyzwyczaić się do zmian temperatury, dłuższych dni oraz przejścia z metabolizmu jesienno-zimowego na wiosenno-letni, możemy odczuwać zmęczenie, rozdrażnienie, wahania nastrojów, a także cierpieć z powodu obniżonej odporności. Jest to na szczęście stan przejściowy, a jego objawy można skutecznie łagodzić.



I tutaj najbardziej pomocną okazuje się stara, dobra witamina C, która wzmacnia odporność, chroni przed infekcjami, zapobiega skutkom stresu. Dodatkowo, uszczelnia naczynia krwionośne, zwalcza wolne rodniki, a nawet spłyca zmarszczki. Dodaje też zdrowego kolorytu zmęczonej zimą skórze.

Oczywiście, można przez całą zimę łykać tabletki z kwasem askorbinowym - specjaliści jednak doradzają, aby przyjmować witaminy w naturalnej i łatwo przyswajalnej formie. Wbrew powszechnemu osądowi cytrusy, goszczące w naszych sklepach przez całą zimę, pomimo kwaśnego smaku, nie posiadają tak dużej ilości witaminy C, jak to się powszechnie przyjęło. Ten drogocenny składnik znaleźć możemy głównie w rodzimych produktach, szczególnie w lubianych przez wszystkich truskawkach. Oprócz pysznego smaku, czerwone owoce truskawek są bogate w liczne mikroelementy oraz cenne pierwiastki, przede wszystkim w żelazo, wapń, fosfor i magnez. Dzięki temu nasze truskawki przyczyniają się do wzmocnienia i odkwaszenia organizmu, idealnie sprawdzają się też jako maseczki domowej roboty - w mig przywrócą blask zgaszonej i zmęczonej cerze.

Truskawki jednak, pomimo że są pierwszymi owocami w sezonie, w miesiącach wczesnowiosennych są trudno dostępne. Strzeżmy się też wyhodowanych w szklarniach naszpikowanych pestycydami, idealnie czerwonych i dorodnych owoców. Zamiast nich postawmy na truskawki w formie suszonej. Po pierwsze mamy pewność, że zebrane zostały w sezonie, po drugie, owoce proponowane przez firmy spożywcze z tradycjami, nie zawierają konserwantów ani sztucznych barwników.

W 12-gramowej paczuszce Crispy Natural mieści się aż 100 gramów świeżych i pełnowartościowych truskawek, a jedna taka porcja zawiera zaledwie 42 kcal. Nie zawierają one sztucznych dodatków, barwników i konserwantów, dzięki czemu po chrupiące plasterki truskawki Crispy Natural mogą sięgnąć zarówno duzi, jak i mali smakosze.

Paczka suszonych owoców, dodanych np. do jogurtu lub zjadana w czasie przerwy czy lunchu, stanowi jedną z pięciu porcji warzyw i owoców, zalecanych do spożycia w ciągu dnia. Dodatkowa aktywność fizyczna oraz uregulowany tryb życia sprawią, że wiosenne przesilenie nie będzie dla nas ciężkim i przygnębiającym okresem, a radosnym przebudzeniem po zimowym śnie.

http://www.crispynatural.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz